Mediacja w administracji – obowiązek czy przywilej?
Analiza | Od 2017 roku mediacja może zostać przeprowadzona w toku postępowania administracyjnego, o ile pozwala na to charakter sprawy. Takie sformułowanie przepisu daje organowi prowadzącemu postępowanie dużą uznaniowość. Paulina Wojtkowska praktyka postępowań sądowych i arbitrażowych kancelarii Wardyński i Wspólnicy dr Maciej Kiełbowski adwokat, praktyka sporów administracyjnych oraz praktyka postępowań sądowych i arbitrażowych kancelarii Wardyński i Wspólnicy
Przed 1 czerwca 2017 r. mogliśmy skorzystać z mediacji w sprawach administracyjnych dopiero w postępowaniu przed sądem administracyjnym. Po tej dacie ustawodawca umożliwił obywatelom przeprowadzenie mediacji już w toku postępowania administracyjnego, prowadzonego przez właściwy organ. Zamysłem prawodawcy było, aby ewentualne rozbieżności w stanowiskach stron i organów można było wyjaśnić już na etapie prowadzonego z ich udziałem postępowania i tym samym zapobiec wszczynaniu postępowań sądowoadministracyjnych.
Umożliwiając stronom mediację w postępowaniu przed organem administracji, ustawodawca chciał zrealizować nie tylko zasadę ugodowego załatwiania spraw administracyjnych (art. 13 § 1 Kodeksu postępowania administracyjnego, dalej k.p.a.), ale także zasadę szybkości postępowania (art. 12 § 1 k.p.a.) i zasadę działania zaufania do organów państwa (art. 8 § 1 k.p.a.)
Sprawy nadal trafiają do sądu
W praktyce okazuje się jednak, że zagadnienia związane z prowadzeniem mediacji w administracji w dalszym ciągu pozostają przedmiotem rozstrzygnięć sądów administracyjnych. Problematyczną kwestią stało się dla organów nie do końca precyzyjne sformułowanie treści art. 96a § 1 k.p.a., zgodnie z którym mediacja może zostać przeprowadzona w toku postępowania administracyjnego, o ile pozwala na to...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta